Skopiowane! KRS 0000358654 Menu
3.3
(13 ocen)

dr n. med. Maria Nagadowska

chirurg onkologiczny, chirurg

64% pacjentów poleca tego lekarza

Oceny szczegółowe

Całkowita liczba ocen: 13

pokaż więcej

Pokaż oceny dot. pacjentów leczonych z powodu:

Oceny z komentarzami (10)

Pacjent

(5.0)
rok temu
Lekarz, który wie, jak leczyć, osoba kompetentna i uprzejma. Nie traci czasu na opowiadanie pacjentkom zbędnych historii, tylko od razu proponuje metody leczenia. Mnie uratowała życie. Dzięki jej umiejętnościom, wiedzy i podejściu do choroby przeżyłam ponad 20 lat po odjęciu piersi w komforcie i zadowoleniu. Dziękuję Pani Doktor.
Czytaj dalej

Pacjent

(1.0)
rok temu
Mnie potraktowała okropnie. Wyzywała (pomijam jakimi słowami) za to, że weszłam razem z pacjentami, gdyż byłam pierwsza. Miała wyniki moich badań i mi ich nie podała, zwlekała, dzwoniła po konsultacje wiedząc, że umieram że strachu. Okazało się, że nie jest tragicznie. A zwołana konsultacja nie odbyła się, p. dr wzięła na ten dzień urlop. Lekarz zastępujący sam podjął decyzję ale myliło mu się, która to pierś... Wyzwiska, strach, ganianie po ponurym gmachu z badaniami podcięło mnie do końca. Zrezygnowałam z operacji. "Dziękuję pani dr."
Czytaj dalej

Pacjent

(1.3)
rok temu
Bardzo oszczędna w słowach, niemiła, niedokładnie przygotowała mnie do operacji. Straciłam pierś, którą można było uratować. Wielokrotnie widziałam jak źle odnosi się do pacjentek. Czas przejść na emeryturę i oszczędzić nerwów chorującym.
Czytaj dalej

Pacjent

(5.0)
2 lata temu
Pierwszy kontakt z panią doktor w 1999 r. Przyjechałam specjalnie z Krakowa do Warszawy. Dzięki jej leczeniu żyję, urodziłam syna. Wspaniały i kompetentny lekarz, stawia diagnozę i leczy bez zbędnych ceregieli i owijania w bawełnę. Gdy po raz drugi po 10 latach rąk drugiej piersi dopadł mnie znowu, pomimo, że leczyłam się w Krakowie, przyjechałam do doktor usłyszeć od niej jakie mam szanse. Lekarz godny zaufania. Dzięki niej znowu uwierzyłam, że dam rade. Jest 2022 r. A ja żyję i mam się dobrze. .
Czytaj dalej

Pacjent

(5.0)
3 lata temu
Pani Doktor jest Bardzo Dobrą Specjalistką. Wszystko co powiedziała w moim przypadku okazało się prawdą. Nie straszy, jest bardzo konkretna i szybka - dąży do jak najszybszego postawienia diagnozy. Dzięki postawie dr Nagadowskiej podeszłam do choroby zadaniowo a nie emocjonalnie. Po miesiącu od operacji zapomniałam, że ją miałam - bez komplikacji, mało widoczna blizna, efekt kosmetyczny świetny (co w przypadku małego biustu wymaga dużych umiejętności). Pani Doktor jest osobą bardzo energiczną, czego szczerze zazdroszczę...
Czytaj dalej

Pacjent

(4.3)
3 lata temu
Mega specjalista Szybka diagnoza i decyzja kierunkowa dotycząca leczenia. Ze względu na specyfikę ośrodka i liczbę pacjentów ograniczony kontakt z lekarzem. Pani Doktor mało empatyczna w kontakcie ale nie wprowadza nerwowości. Trzeba się przyzwyczaić lekarz nie jest od głaskania. Nie zmieniła bym na innego lekarza
Czytaj dalej

Pacjent

(4.5)
4 lata temu
Wspaniały lekarz, szybka diagnoza i ścieżka leczenia. Jest specyficznym lekarzem, ale ma mnóstwo pozytywnej energii. Polecam każdej kobiecie.
Czytaj dalej

Pacjent

(4.0)
4 lata temu
Kompetencje lekarza super, po operacji blizna prawie niewidoczna. Ale podejście do pacjenta oschłe
Czytaj dalej

Pacjent

(5.0)
4 lata temu
KORZYSTAM Z WIZYT U PANI DOKTOR. UWAG NIE MAM. ZMIAN TEŻ NIE CHCĘ.
Czytaj dalej

Pacjent

(1.7)
6 lat temu
Lekarz, ktory traktuje pacjenta jak natreta, krzyczy, upakarza, nie pozwala zadawac pytan a na pytanie co mi jest Pani Doktor? - wykrzyczala " No co - rak!" a potem wywrzeszczala jeszcze " A teraz musze wypelnic druki wiec cicho" - to byl cytat slow pani doktor!. NIe udziela zadnych informacji tylko sie pastwi nad pacjentem, wszystkie pytania ucina. Przed zabiegiem chirurgicznym podala mi kartke do podpisu z cala litania rzeczy, ktore zrobila a nie zrobila nic, w tym ze o wszystkim poinformowala pacjenta. Kazala podpisac bo jak nie - nie bedzie operacji. Po moich obserwacjach, doswiadczeniach i rozmowach z innyymi pacjentakiami, na ktore krzyczala i sie pastwila uwazamy ze to osoba niestabilna emocjonalnie, ktora czerpie jakas przyjemnosc z gnojenia pacjentek - im pacjent bardziej upokorzony tym dla niej przyjemniej. Co do kwestii chirurgi - nie mam zastrzezen. Mowia, ze to dobry chirug. Jesli tak to nie powinna byc dopuszczana do pacjentek tylko operowac na sali bez kontaktu z chorymi! W mojej strasznej chorobie to nie rak a ta kobieta - lekarz - byla moja najwieksza trauma!
Czytaj dalej

Wszystkie oceny (3)

Pacjent

(1.0)
11 miesięcy temu

Osoba towarzysząca

(1.0)
3 lata temu

Osoba towarzysząca

(4.1)
5 lat temu