3.9
(41 ocen)
dr n. med. Michał Wiśniewski
onkolog kliniczny
63% pacjentów poleca tego lekarza
Ten lekarz pracuje w:
ul. dr Izabeli Romanowskiej 2, Bydgoszcz
Pokaż oceny dot. pacjentów leczonych z powodu:
Oceny z komentarzami (22)
Pacjent
3 miesiące temu
Lekarz, który nie znosi zadawania pytań przez pacjenta, brak komunikacji.
Czytaj dalej
Pacjent
10 miesięcy temu
Osoba towarzysząca
rok temu
Taki nie powinien być onkolog. Nieprzyjemny, z którego słowa trzeba wyciągać siłą. Zero poczucia zaopiekowania, wsparcia, pocieszenia. Same suche fakty i traktowanie pacjentów jak numerki.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
2 lata temu
Pan doktor jest konkretny i rzeczowy, nie ukrywa nic przed pacjentem i służy wsparciem.
Czytaj dalej
Pacjent
2 lata temu
Pacjent
2 lata temu
Osoba towarzysząca
2 lata temu
Najlepszy lekarz, jaki mógł trafić się mojemu tacie, pełen profesjonalista, miły, konkretny, dąży do celu w każdym badaniu, nigdy nie powiedział, że coś się nie uda, zawsze daje nadzieję.
Czytaj dalej
Pacjent
3 lata temu
Osoba towarzysząca
4 lata temu
Pan dr n. med. Michał Wiśniewski to onkolog europejskiej klasy. Dysponuje olbrzymią wiedzą, zaproponował nowatorskie podejście, które sprawdziło się w 100 procentach. Reaguje od razu na zgłaszane dolegliwości. Zawsze odbiera telefon, choć jest bardzo zapracowany. Polecamy tego lekarza, dzięki niemu mąż żyje!
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
4 lata temu
Dzisiaj mija tydzień, jak dr n.med. Michał Wiśniewski, ”skasował” mojego męża Zbigniewa jako pacjenta Centrum Onkologicznego i odebrał mu tym samym wolę walki o zdrowie i życie. Pan Doktor słynie z tego, że nie odpowiada na pytania, a tylko tępo wpatruje się w monitor komputera, nie podnosząc nawet wzroku na pacjenta. Pytanie ma zawsze tylko jedno: „Jak się Pan czuje?” – to wszystko.
Stan mojego męża pogorszył się na tyle, że nie mógł już otrzymać chemii, ale szukał ratunku i otuchy zadając dwa pytania: „Czy jakaś recepta będzie? oraz: „To kiedy następna wizyta?” Jakże prosto i łatwo odpowiedzieć na takie pytanie i dać pacjentowi nadzieję. Ale trzeba być najpierw CZŁOWIEKIEM, a dopiero potem LEKARZEM, by to potrafić, same tytuły nie wystarczą. Lekarz z powołania nigdy nie opuści swojego pacjenta, nie obedrze z nadziei.
Panie Dyrektorze – Prof. Kowalewski, Pański pracownik Michał Wiśniewski nie przynosi chluby Pańskiemu szpitalowi nr 1 w Polsce, który kieruje się mottem „JESTEŚMY DLA PACJENTA”.
Robię ten wpis po to, by pacjenci, jak to tylko możliwe, unikali wizyt w gabinecie 78 u dr Wiśniewskiego,
Helena Januszewska
08.12.2020.
Czytaj dalej
