lek. Małgorzata Rutecka

Była to trzecia onkolog naszego taty z ZCO w Szczecinie. Pierwsza opiekowała się tatą od 2009 do 2018, potem była przerwa i znów ZCO. Od 2023 druga onkolog (z której musieliśmy zrezygnować), aby przejść do kolejnej, niestety ostatniej lekarki, która opiekowała się tatą od 2024 do 2025 roku. Tato był okazem, ile można żyć po raku prostaty, była remisja aż do 2023 roku! Niestety nagły wzrost PSA spowodował kolejne wizyty w ZCO w Szczecinie. Byliśmy pełni nadziei po pierwszej wizycie u p. Ruteckiej, chciała leczyć, była w miarę komunikatywna. Niestety, ale nie wzięła pod uwagę ważnego badania PET PSMA, z którym przyszliśmy, zmiana w wątrobie była 33 mm. Po kolejnych miesiącach podjęła decyzję, aby zrobić RM, a potem biopsję wątroby. Zmiana już niestety urosła do 15 cm. Z guzem HCC 15 cm p. Rutecka nie miała szans walczyć - przynajmniej tak nam powiedziała... Tato cierpiał, przepisane leki nie pomagały, lekarze z Oddziału Paliatywnego ZCO w Szczecinie jak i onkolog nie mieli pomysłu jak pomoc. Zabrakło wykonania biopsji wątroby na 1 wizycie w 2024 roku.

Wspaniały lekarz, bardzo dobry kontakt z pacjentem. Pani doktor dokładnie i rzeczowo udziela informacji na każdym etapie leczenia.

Wspaniała Pani Doktor. W pełni można jej zaufać, bo widać, że chce dla pacjenta jak najlepiej. Śledzi najnowsze doniesienia odnośnie metod leczenia i działa w tym kierunku. Pełna empatii i konkretna.