dr n. med. Ireneusz Grzelak

Wyjątkowo antypatyczny lekarz! Lekarz, który przede wszystkim nie skupia się na problemach zdrowotnych pacjenta – niekontaktowy i nie słucha. Odnieśliśmy wrażenie, że przede wszystkim skupiał się na negowaniu badań oraz diagnoz innych specjalistów, w tym profesjonalistów. Brak empatii i niedbanie o pacjenta było widoczne przede wszystkim, gdy lekarz powiedział mamie, że przy takiej operacji nie wybudzi się i umrze – postawił na niej krzyżyk. Dodatkowo napisał to w historii choroby. Czynił również niepochlebne uwagi na temat wyglądu mamy. Poważnie zaniedbał swoje obowiązki podczas 4-dniowego pobytu mamy w szpitalu – dr Grzelak nie wykonał w tym czasie konsultacji, pomimo że był wskazany przez ówczesnego Ordynatora Oddziału na osobę konsultującą. Kolejnym zaniedbaniem było niewprowadzenie do systemu szpitalnego aktualnych badań lekarskich – co spowodowało dalsze problemy w zakresie konsultacji i diagnozy. Operacja była rozległa, poważna i bardzo skomplikowana. Źle postawiona diagnoza niesie za sobą wiele negatywnych skutków dla zdrowia i życia naszej mamy. Nie polecamy kontaktu z tym człowiekiem!