3.9
(16 ocen)
lek. Agnieszka Jankowska
onkolog kliniczny, radioterapeuta
57% pacjentów poleca tego lekarza
Ten lekarz pracuje w:
Szamocka 6, Warszawa
Pokaż oceny dot. pacjentów leczonych z powodu:
Oceny z komentarzami (10)
Pacjent
8 miesięcy temu
Pani doktor prowadziła moje leczenie chemioterapią w raku piersi. Charakter bardzo nierówny. Ogólnie doktor mało taktowna, mało empatyczna i częściej nieuprzejma niż uprzejma. Najbardziej jednak brakowało mi podstawowej komunikacji tzn. informacji o skutkach ubocznych mojego leczenia, ile trwać będzie moja chemioterapia, co badać po zakończonym leczeniu, bo niestety wtedy też człowiek boryka się ze skutkami ubocznymi terapii onkologicznych. Wizyty były zawsze bardzo krótkie -2-3 minutowe. Doktor zdarzało się zapomnieć wypisać receptę lub zwolnienie lekarskie, ale za swoje roztrzepanie obwiniała pacjenta. Zapamiętałam ją jako wiecznie "strzelającą fochy".
Czytaj dalej
Pacjent
3 lata temu
Lekarka wydaje się być profesjonalistą, ale ma dużo pacjentów i poświęca zbyt mało czasu dla pacjenta indywidualnie, ale ogólnie jest ok, polecam panią doktor!
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
3 lata temu
Brak empatii co przy pacjencie onkologicznym mega ważne, wybuchowa jak mieszanka, słucha pacjenta w tym temacie, w którym jej wygodnie.
Czytaj dalej
Pacjent
4 lata temu
Pacjent
4 lata temu
Jestem pacjentką po chemioterapii prowadzonej przez panią doktor uważam iż doktor robi wszystko aby pomóc pacjentom ,jest dużo chorych a doktor ma mało czasu aby poświęcać więcej czasu każdemu pacjentowi.Jestem ogólnie zadowolona z opieki pani doktor i dziękuję za dotychczasowe leczenie,polecam panią doktor !
Czytaj dalej
Pacjent
7 lat temu
Lekarka zainteresowana pacjentem, w miarę możliwości NF stara się dokładnie zdiagnozować problem, pamięta pacjenta nie trzeba za każdym razem opowiadać od początku.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
8 lat temu
Osoba towarzysząca
8 lat temu
Rozumiem, że są schorzenia gdzie medycyna tradycyjna nie może pomóc. Rozumiem rutynę lekarza, dla którego nie jest to pierwszy przypadek ale pragnę przypomnieć, że każdy pacjent przychodzi do Was - Panowie życia i śmierci po pomoc - nie zaś po cukierki. Nie przychodzi z własnej przyjemności ale tak jak tonący chwyta się brzytwy. Lekarz ma obowiązek z szacunkiem odnosić się do pacjenta a nie nerwowo wykrzywikwać "że pacjent nie nadaje się na leczenie" "że tu tylko hospicjum" "że nie mogę pomóc" przykre to w obliczu nieuchronnego końca. Dlatego wystawiam ocenę Pani doktor mierną +. Nie kwestionuje jej kompetencji i wiedzy ale podejście do pacjenta. To samo za chwilę opiszę co się tyczy innego doktora zatrudnionego w tejże placówce. Łączę wyrazy szacunku.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
9 lat temu
Pani Doktor nie jest osobą, która będzie "użalać się" nad pacjentem - i bardzo dobrze! Daje kopa do działania! (Chociaż kiedy trzeba doda również otuchy). Dodatkowo jest Lekarzem o ogromnej wiedzy - prawdziwym Lekarzem przez "duże L"!
Czytaj dalej
Pacjent
9 lat temu
Wszystkie oceny (6)
Pacjent
8 miesięcy temu
Osoba towarzysząca
3 lata temu
Pacjent
7 lat temu
Pacjent
8 lat temu
Pacjent
8 lat temu
Pacjent
9 lat temu