2.7
(13 ocen)
lek. Jan Filipiak
onkolog kliniczny
75% pacjentów poleca tego lekarza
Ten lekarz pracuje w:
ul. dr Izabeli Romanowskiej 2, Bydgoszcz
Pokaż oceny dot. pacjentów leczonych z powodu:
Oceny z komentarzami (8)
Osoba towarzysząca
2 lata temu
Pan Doktor to nie tylko wspaniały i wyrozumiały lekarz, ale też i człowiek. Trafiliśmy na Pana Doktora w CO, podczas pobytu mamusi na oddziale. Pan Doktor zawsze ma czas odpowiedzieć na pytania, udzieli wszelkich informacji, zaprosi do gabinetu i nie trzyma w drzwiach lub na korytarzu jak inni lekarze. Jest zorientowany w stanie i drodze leczenia pacjenta, nawet jeśli ten pacjent nie podlega bezpośrednio pod Pana Doktora. Polecamy każdemu Pana Doktora. Dziękujemy Panie Doktorze.
Czytaj dalej
Pacjent
2 lata temu
Osoba towarzysząca
2 lata temu
Trafiliśmy na Pana Doktora przypadkiem na Izbie przyjęć Centrum Onkologii. Przemiły, profesjonalny lekarz. Odpowiedział na wszystkie pytania, co najważniejsze dobrał odpowiednie leki. Kontakt jak najbardziej na plus. Polecam.
Czytaj dalej
Pacjent
9 lat temu
Osoba towarzysząca
9 lat temu
Pan Jan Filipiak pracujący w Centrum Onkologii w Bydgoszczy jest lekarzem bardzo aroganckim, kompletnie nieprzygotowanym do wykonywania zawodu lekarza. Gdy moja mama poprosiła go o pomoc, ponieważ gorzej się od jakiegoś czasu czuje, stwierdził, że mama ma uogólnioną chorobę nowotworową, więc właściwie to czego oczekuje. Pospieszał mamę w gdy wymieniała leki, które przyjmuje. Brak mi słów na takie traktowanie osób starszych i chorych. Jestem zażenowana zachowaniem tego "lekarza", który dodatkowo jest dopiero w trakcie specjalizacji. Z takim zachowaniem spotkałam się w Centrum Onkologii w Bydgoszczy po raz pierwszy.
Czytaj dalej
Pacjent
9 lat temu
Bardzo słaby i nieprzyjemny lekarz. Nie słucha pacjenta. Nie raczy odpowiedzieć na pytanie. Nie szuka przyczyny dolegliwości. Wizyta na zasadzie "im szybciej tym lepiej". Traktuje pacjenta jak powietrze. Szczerze nie polecam.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
9 lat temu
Lekarz mało skupiony na pacjencie, nie słucha co ma do powiedzenia ani jak się czuje. Pomimo nieśmiałego wtrącania mamy, że gorzej się ostatnio czuje, kompletnie nie zwrócił na ten fakt uwagi. Przepisał lek, który jak się okazało, w reakcji z innymi lekami, które mama brała, mógł jej bardzo zaszkodzić. Potraktował moją mamę w sposób delikatnie mówiąc mało elegancki, bardzo z góry. Dodatkowo podczas wizyty cały czas rozmawiał a to przez telefon, a to żartował z drugim lekarzem, który wszedł do gabinetu i miał go zmienić. Może młody wiek pana Filipiaka i brak doświadczenia sprawia, że jest lekarzem bardzo nierzetelnym. Myślę, że większa pokora wobec chorych osób byłaby bardzo wskazana na tym stanowisku.
Czytaj dalej
Pacjent
10 lat temu
Lekarz cierpliwy, chętnie wyjaśnia wszystkie niejasności i stan zdrowia pacjenta, uprzejmy i otwarty. Szkoda, że takich lekarzy tak mało.
Czytaj dalej