4.6
(19 ocen)
lek. Radosław Sitarz
radioterapeuta
100% pacjentów poleca tego lekarza
Ten lekarz pracuje w:
ul. dr Izabeli Romanowskiej 2, Bydgoszcz
Pokaż oceny dot. pacjentów leczonych z powodu:
Oceny z komentarzami (8)
Pacjent
rok temu
Lekarz jest bardzo uprzejmy, rzeczowo i wyczerpująco odpowiada na zadane pytania, wyjaśnia przebieg leczenia. Bardzo komunikatywny. Jest zaangażowany, jeśli jest dostępny poświęca swój czas pacjentowi nie tylko w czasie umówionych wizyt. Możliwy kontakt telefoniczny z doktorem. Czułam się dobrze zaopiekowana w Zakładzie Radioterapii mimo drobnych komplikacji- złośliwość rzeczy martwych i informatyzacji. Pozostaję pod jego opieką. Polecam Pana Doktora!
Czytaj dalej
Pacjent
rok temu
Świetny specjalista, idealnie dobrał proces leczenia radioterapią. Godny polecenia.
Czytaj dalej
Pacjent
rok temu
Pacjent
3 lata temu
Leczył mnie w latach 2006r-2011r. Miły, sympatyczny, jak leżałam na Onkologii to był jeszcze młodziutkim lekarzem, ale starał się bardzo wkładać serce w pracę.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
3 lata temu
Lekarz z powołania. Wszystko na spokojnie wytłumaczy powie co i jak.pomocny, uczciwy. Dziękujemy Panie Doktorze ????
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
7 lat temu
Lekarz jest bardzo uprzejmy, cierpliwy, wyczerpująco odnosi się do każdego niepokojącego objawu wskazanego przez rodzinę. Lekarz interesuje się pacjentem nawet po opuszczeniu oddziału. Bezinteresownie doradza rodzinie nawet gdy pacjent jest już w domu, taki kontakt nawet telefoniczny w razie niepokojącej sytuacji związanej z chorobą to dla rodziny wielkie, nieocenione wsparcie.
Czytaj dalej
Pacjent
7 lat temu
Żyję do dzisiaj mimo zdiagnozowanego raka nosogardzieli, bardzo młody lekarz, super opracował radioterapię z fizykami i dzięki temu żyję od 2009 roku. Bardzo wdzięczna jestem za okazaną swoim postępowaniem pomoc w uratowaniu życia. Jest oceniany przeze mnie o ile mogę jako zwykły śmiertelnik to czynić na 6!!!!!!!!! We wrześniu mija 7 lat od radioterapii, dziękuję lekarzowi i technikom za życie
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
10 lat temu
Lekarz przy pierwszej wizycie bardzo uprzejmy, ale w momencie komplikacji sytuacja już mniej korzystna dla pacjenta.
Czytaj dalej