Skopiowane! KRS 0000358654 Menu
4.6
(239 ocen)

#13
Ta placówka zajęła 13 miejsce w Polsce, w rankingu 2024 ze średnią 4.5 przy 222 ocenach.
Szpital Specjalistyczny im L. Rydygiera

os. Złotej Jesieni 1, Kraków

98% pacjentów poleca tę placówkę

Oceny szczegółowe

Całkowita liczba ocen: 239

pokaż więcej

Więcej informacji

Tel. centrala: 12 64 68 000

Oddział Onkologii Klinicznej z Pododdziałem Dziennym zajmuje się leczeniem nowotworów litych. Stosuje chemioterapię, leczenie celowane i hormonoterapię, prowadzi też leczenie powikłań po chemioterapii. Terapia odbywa się na oddziale stacjonarnym oraz w ramach chemioterapii jednodniowej.

 

Oddział Hematologii i Chorób Wewnętrznych z Pododdziałem Dziennym

Oddział Chirurgii Ogólnej i Onkologicznej

Programy lekowe realizowane w placówce

  • B.4. Leczenie chorych na raka jelita grubego
  • B.5. Leczenie chorych na raka wątrobowokomórkowego lub raka dróg żółciowych
  • B.6. Leczenie chorych na raka płuca oraz międzybłoniaka opłucnej
  • B.8. Leczenie chorych na mięsaki tkanek miękkich
  • B.9.FM. Leczenie chorych na raka piersi
  • B.10. Leczenie pacjentów z rakiem nerki
  • B.12.FM. Leczenie chorych na chłoniaki B-komórkowe
  • B.14. Leczenie chorych na przewlekłą białaczkę szpikową
  • B.50. Leczenie chorych na raka jajnika, raka jajowodu lub raka otrzewnej
  • B.52. Leczenie chorych z płaskonabłonkowym rakiem narządów głowy i szyi
  • B.54. Leczenie chorych na szpiczaka plazmocytowego
  • B.56. Leczenie chorych na raka gruczołu krokowego
  • B.58. Leczenie chorych na raka przełyku, połączenia żołądkowo-przełykowego i żołądka
  • B.59. Leczenie chorych na czerniaka skóry lub błon śluzowych
  • B.65. Leczenie chorych na ostrą białaczkę limfoblastyczną
  • B.66. Leczenie chorych na chłoniaki T-komórkowe
  • B.77. Leczenie chorych na klasycznego chłoniaka Hodgkina
  • B.79. Leczenie chorych na przewlekłą białaczkę limfocytową
  • B.81. Leczenie chorych na nowotwory mieloproliferacyjne Ph (-)
  • B.85. Leczenie pacjentów z gruczolakorakiem trzustki
  • B.114. Leczenie chorych na ostrą białaczkę szpikową
  • B.115. Leczenie agresywnej mastocytozy układowej, mastocytozy układowej z współistniejącym nowotworem układu krwiotwórczego oraz białaczki mastocytarnej
  • B.117. Leczenie raka z komórek Merkla awelumabem
  • B.125. Leczenie pacjentów chorych na kolczystokomórkowego raka skóry
  • B.131. Leczenie pacjentów z idiopatyczną wieloogniskową chorobą Castlemana
  • B.134. Zapobieganie powikłaniom kostnym u dorosłych pacjentów z zaawansowanym procesem nowotworowym obejmującym kości z zastosowaniem denosumabu
  • B.141.FM. Leczenie pacjentów z rakiem urotelialnym
  • B.144. Leczenie pacjentów z guzami litymi z fuzją genu receptorowej kinazy tyrozynowej dla neurotrofin (NTRK)
  • B.145. Leczenie chorych na układową amyloidozę łańcuchów lekkich (AL)
  • B.146. Leczenie chorych na makroglobulinemię Waldenströma
  • B.148. Leczenie chorych na raka endometrium
  • B.159. Leczenie chorych na raka szyjki macicy

Personel medyczny

Pokaż personel wg. specjalizacji:

wszystkie specjalizacje

Pokaż oceny dot. pacjentów leczonych z powodu:

wszystkich typów nowotworów

Oceny z komentarzami (61)

Pacjent

(4.8)
5 lat temu
Bardzo zaangażowany i oddany zespół świetnych onkologów.Otrzymałam od nich bardzo duże wsparcie.
Czytaj dalej

Osoba towarzysząca

(1.0)
5 lat temu
Zupełny brak komunikacji z pacjentem i jego rodziną. Leki, w tym chemia, podawane bez poinformowania pacjenta, bez sprawdzenia historii choroby, bez planu i wizji. Błędy medyczne, potwierdzone prze lekarzy z innych szpitali. Na tym oddziale prawa pacjenta nie obowiązują...
Czytaj dalej

Osoba towarzysząca

(2.7)
6 lat temu
Mieliście bardzo dużo czasu na uratowanie mojego 24 letniego brata, który uwierzył w to, że mu pomożecie. Panie pielęgniarki na 12tym piętrze do rany przyłóż , cudowne kobiety ! Jednak obsada lekarska jest kompletną porażką . Lekarka prowadząca myląca się co chwile w lekach oraz jej decyzja o natychmiastowym odstawieniu (bez delikatnego schodzenia ) sterydu . Większość badań musieliśmy załatwiać sobie sami , a wyciągniecie papierów ze szpitala było jak uderzenie w policzek i nie obeszło się bez wielkich fochów . Chora ambicja i brak przyznania się do licznych błędów , próba wybicia się na ciężkim przypadku .... brak reakcji w czasie w którym to było potrzebne ... usprawiedliwianie wszystkiego nerwami i paniką dorpowadziło do tego, że już nie mam brata .Brat dusił się do takiego stopnia, że zaintubowany wylądował na intensywnej terapii (gdzie dopiero się nim fachowo zajęto ) tylko dlatego,że jego duszności usprawiedliwiano nerwami ..... jak się okazało zupełnie bezpodstawnie . Dla mnie najgorszy oddział onkologiczny na świecie kompletnie nie polecam.
Czytaj dalej

Osoba towarzysząca

(1.5)
8 lat temu
Brak podejscia do pacjenta. Brak jakiejkolwiek empatii w trudnej sytuacji I pozbycie jakiejkolwiek nadziei. Lekarze sa niekompetentni, na czele z mloda blond pania ( celowo z malej litery) doktor, ktora zapytana czy chemia przekracza brain blood barrier nie potrafila odpowiedziec na pytanie i stwierdzila ze idzie zapytac do dyzurki. Pan doktor karolewski nie wiem jakim cudem znalazl sie na swoim stanowisku, lubi brac ale dac to juz nie bardzo. Jak to ladnie stwierdzila Pani nizej lekarze tylko robia do siebie piekne oczy a pytaj ich cos to zadne nic nie wie i odsylaja do kogos innego. W zyciu nie spotkalam sie z takimi nieczulymi i podlymi ludzmi. Pani doktor Pernal zapytana o badania kliniczne stwierdzila ze nie wie o co nam chodzi. Dramat. Tam to tylko umierac. Z calym sercem polecam onkologie w Szpitalu Jana Pawla II, tamtejszych lekarzy i personel.
Czytaj dalej

Pacjent

(5.0)
8 lat temu
Uważam ten ośrodek za profesjonalny, skuteczny i dobrze zorganizowany.
Czytaj dalej

Osoba towarzysząca

(2.2)
9 lat temu
Moja mama zmarła z powodu powikłań po podanej chemii, miała niską ilość czerwonych krwinek a podano jej czerwoną chemię, dzwoniłem do lekarzy a oni zbagatelizowali stan mamy, mama dostała sepsy zmarła po tygodniu od podania chemii, lekarz onkolog Kamila Gądek na wysoką gorączkę zaleciła paracetamol i wizytę lekarza pierwszego kontaktu ten stwierdził obustronne zapalenie płuc i zalecił antybiotyk.
Czytaj dalej

Pacjent

(1.0)
9 lat temu
przez 3 miesiace leczenie nikt nie potrafil mi powiedziec ze w szpitalu ze hemioterapia nie dziala kiedy moj stan zdrowia sie pogorszyl w sensie ze zamiast przy ziarnicy zlosliwej moje guzy powinny znikac a na szyi zaczol mi rosnac nowy nikt nawet mnie nie poinformowal o tym ze ewidentnie hemioterapia nie dzila i wszyscy robily sobie piekne oczy do siebie dopiero po wizycie prywatnie u lekarza onkologa ze szpitala na kopernika i jego analizie wynikow powiedzial mi ze doprowadzili do tego ze moj stan ze stopnia 2 pogorszyl sie do 4 i zadzwinil do lekarzy ze szpitala co oni wyprawiaja i czemu nie zminieli chemi w oparciu o analizy to ustyszal i ja przy tym w jego gabiniecie ze moze mnie sobie zabrac na kopernika kobiete z 3 dzieci jedno 2 miesieczne az plakac mi sie chcialo co za chamstwo bezdusznosc wszyscy tam powinni stracic prace za traktowanie czlowieka jak zwloki moze na koniec jak w tych wiadomoscia sprzedali juz moja skore brak slow o tym osrodku i lekarzach
Czytaj dalej

Pacjent

(1.7)
9 lat temu
Po diagnozie rak nerki zastosowano u męża interferon,który działał 6-cy.następnie nexawar ,który działał 7-cy,a następnie afinitor który działał 18-scie miesięcy. Po zrobieniu tomografii, wyniki się pogorszyły i zabrano nam leczenie. Zostawiono nas na pastwę losu.bo żaden lek nam już się nie należy. nadmieniam iż mąż jest w dobrej formie fizycznej , natomiast po zabraniu leczenia załamuje się psychicznie. I tak właśnie zakończyło się leczenie męża w waszym szpitalu. Jedynie komu mogę podziękować to Pani Doktor Katarzynie Zygmunt, jest to jedyny lekarz / a przyjmowało mężą z 6-ciu innych lekarzy /z tego oddziału ale jedynie Pani Doktor K.Zygmunt podchodzi z sercem i dobrym słowem do pacjenta za co jej bardzo DZIĘKUJEMY. Żona pacjenta z Chrzanowa.Zostaliśmy z chorobą pozostawieni sami sobie!!!!!! Może jednak nam jeszcze ktoś pomoże?
Czytaj dalej

Pacjent

(4.5)
9 lat temu
Uważam że placówka ta spełnia możliwe na ten czas wszystkie potrzeby. Aktualnie to NFZ jest tą placówką która w sposób zasadniczy limituje sposób i płaci za formę leczenia. Lekarze robią co mogą w ramach tych limitów. Ich kultura bycia z pacjentami którzy z racji swoich leczonych chorób nie zawsze są miłymi i cierpliwymi pacjentami, jest z roku na rok coraz to na wyższym poziomie. Ważne jest to że znajdują czas na porozmawianie z pacjentami na tematy nie tylko samych chorób ale też na tematy dotyczące zjawisk około chorobowych. Uśmiech na ich twarzach działa kojąco i uśmierzająco.doświadczyłem to w trakcie pobytu na Oddziale Klinicznym jak i Dziennym.
Czytaj dalej

Osoba towarzysząca

(3.9)
10 lat temu
Dr Jadwiga Pernal uratowała życie mojemu synowi. Dziękuję P. Doktor!
Czytaj dalej
<< < 1 2 3 4 5 6 7 > >>

Wszystkie oceny (178)

Pacjent

(5.0)
28 dni temu

Pacjent

(5.0)
30 dni temu

Pacjent

(4.8)
30 dni temu
Pokaż więcej