4.3
(546 ocen)
#16
Ta placówka zajęła
16 miejsce w Polsce, w konkursie na szpital i lekarza dziesięciolecia ze średnią 4.4 przy 529 ocenach.
Dolnośląskie Centrum Onkologii, Pulmonologii i Hematologii
Ta placówka zajęła
16 miejsce w Polsce, w konkursie na szpital i lekarza dziesięciolecia ze średnią 4.4 przy 529 ocenach.
pl. Hirszfelda 12, Wrocław
89% pacjentów poleca tę placówkę
Więcej informacji
https://www.dco.com.pl/
Rejestracja telefoniczna od pn. do pt. w godz. 07.00 do 15.30
Poradnia Chirurgiczna,
Poradnia Profilaktyki Chorób Sutka
- 71 36 89 571
Poradnia Ginekologiczna,
Poradnia Radioterapii,
Poradnia Onkologiczna
- 71 36 89 572
Poradnia Profilaktyki Chorób Sutka
Poradnia Chemioterapii rejestracja
- 71 36 89 270 od godz. 11:00 do 15:30
Rejestracja na badania USG, TK i MR
- 71 36 89 544
W szpitalu funkcjonują następujące oddziały:
ODDZIAŁY
- ODDZIAŁ ANESTEZJOLOGII I INTENSYWNEJ TERAPII
- ODDZIAŁ ONKOLOGII KLINICZNEJ (CHEMIOTERAPII) - Zajmuje się leczeniem systemowym wielu chorób nowotworowych. Stosuje chemioterapię, leczenie celowane, hormonoterapię, leczenie biologiczne, immunoterapię.
- Chirurgii onkologicznej I - Specjalizuje się w diagnostyce i leczeniu nowotworów, a w szczególności: nowotworów dolnego odcinka przewodu pokarmowego, przede wszystkim odbytnicy. Wykonuje nowoczesne techniki zabiegowe, takie jak technika TME, pionierska w skali krajowej i międzynarodowej brzuszno-krzyżowa resekcja odbytnicy, przezodbytnicza resekcja niskich guzów odbytnicy TEM. Zajmuje się też leczeniem m.in. nowotworów górnego odcinka przewodu pokarmowego, nowotworów pierwotnych wątroby i przerzutów, nowotworów trzustki, pęcherzyka żółciowego, przewodów żółciowych, raka piersi, czerniaka złośliwego i nowotworów skóry, mięsaków tkanek miękkich i kości, nowotworów tarczycy i innych gruczołów dokrewnych, nowotworów męskich narządów płciowych, nowotworów układu moczowego.
- Chirurgii onkologicznej II - Zajmuje się leczeniem oszczędzającym raka piersi oraz leczeniem skojarzonym raka jelita grubego i raka górnego odcinka przewodu pokarmowego. Przeprowadza też biopsję węzła chłonnego wartowniczego oraz operacje blokowe mięśniaków i guzów tkanek miękkich.
- Ginekologii operacyjnej
CENTRA
- CENTRUM CHORÓB PIERSI – BREAST UNIT
- CENTRUM NOWOTWORÓW PRZEWODU POKARMOWEGO
- CENTRUM NOWOTWORÓW TKANEK MIĘKKICH, SKÓRY I CZERNIAKÓW
- CENTRUM NOWOTWORÓW UROLOGICZNYCH
- CENTRUM NOWOTWORÓW PŁUC
- CENTRUM NOWOTWORÓW GINEKOLOGICZNYCH
- CENTRUM HEMATOLOGICZNO – TRANSPLANTACYJNE
ZESPOŁY
- ZESPÓŁ NOWOTWORÓW NEUROENDOKRYNNYCH
- ZESPÓŁ LECZENIA SKOJARZONEGO (LSKOJ)
ZAKŁADY
- ZAKŁAD BRACHYTERAPII
- ZAKŁAD RADIOTERAPII
DOLNOŚLĄSKI BANK DAWCÓW KOMÓREK KRWIOTWÓRCZYCH
- OŚRODEK DAWCÓW SZPIKU
- LABORATORIUM BADANIA ANTYGENÓW ZGODNOŚCI TKANKOWEJ HLA
- BANK TKANEK I KOMÓREK
Programy lekowe realizowane w placówce
- Program lekowy - piksantron w leczeniu chłoniaków złośliwych
- Program lekowy - leczenie pacjentów z przerzutowym gruczolakiem trzustki
- Program lekowy - leczenie raka piersi
- Program lekowy - leczenie zaawansowanego raka jelita grubego
- Program lekowy - leczenie mięsaków tkanek miękkich
- Program lekowy - leczenie zaawansowanego raka żołądka
- Program lekowy - leczenie nowotworów podścieliska przewodu pokarmowego (GIST)
- Program lekowy - leczenie niedrobnokomórkowego raka płuca
- Program lekowy - leczenie raka nerki
- Program lekowy - leczenie chorych na zaawansowanego raka jajnika
- Program lekowy - leczenie chorych na chłoniaki złośliwe
- Program lekowy - leczenie raka wątrobowokomórkowego
- Program lekowy - leczenie opornego na kastrację raka gruczołu krokowego
- Program lekowy - leczenie podtrzymujące olaparybem chorych na nawrotowego platynowrażliwego zaawansowanego raka jajnika raka jajowodu lub pierwotnego raka otrzewnej
- Program lekowy - leczenie chorych na zaawansowanego raka podstawnokomórkowego skóry wismodegibem
- Program lekowy - leczenie czerniaka skojarzoną terapią dabrafenibem i trametynibem
- Program lekowy - leczenie czerniaka skóry lub błon śluzowych
- Program lekowy - leczenie czerniaka skóry
- Program lekowy - leczenie wysoko zróżnicowanego nowotworu neuroendokrynnego trzustki
- Program lekowy - leczenie płaskonabłonkowego raka narządów głowy i szyi
Personel medyczny
Pokaż personel wg. specjalizacji:
-
5.0(5.0)chirurg onkologiczny, radioterapeuta, chirurg(7 ocen)
Pokaż oceny dot. pacjentów leczonych z powodu:
Oceny z komentarzami (127)
Pacjent
8 lat temu
prof.Bębenek operował a współuczestniczył dr.Tarkowski raka złośliwego odbytnicy(C20),nie miałem żadnych powikłań ani bólu.Uważam tych lekarzy za wzór lekarskiego profesjonalizmu oraz kultury osobistej.Zyczę każdemu choremu na swej drodze takich lekarzy.Po dwóch i pół roku po operacjii i kontrolach okresowych mam pozytywne wyniki onkologiczne.Cierpię natomiast na na ciężką polineuropatię(niedowład kończyn dolnych,przeczulica,całodobowy ból kończyny dolnej lewej,osłabienie mięśni obu nóg)i jestem leczony neurologicznie z miernym skutkiem.to skutek uboczny chmio i radio terapii.ąle żyję i dziękuję za pomoc,której mi udzielono,dziękuję całemu personelowi oddziału chirurgicznegoI,radio i chemioterapii,obsługi TK za okazywaną uprzejmość i wyrozumiałość,którą okazują chorym wspierając nas w dżwiganiu ciężarów choroby nowotworowej.Jestem szczęśliwy,że trafiłem pod opiekę w/w lekarzy chiururgów oraz pani dr Lebedowicz na oddz. radioterapii.Pozdrawiam i życzę wymienionym lekarzom i personelowi szczęścia w życiu osobistym i zawodowym Eugeniusz M. t2x58
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
8 lat temu
Pacjent
8 lat temu
W prawie każdym momencie czy chwili mogłem liczyć na rozmowę z lekarzem dotyczącą mojego stanu zdrowia, zaawansowania choroby, sposobu reagowania na wszelkiego rodzaju dolegliwości, które mogą się pojawiać.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
9 lat temu
Pierwsze wrażenie pacjenta DCO można zamknąć w sformułowaniu: "zdaje się, że jestem niewidoczny i tylko tu przeszkadzam, a swoimi potrzebami i strachem dociążam i tak już zarobiony personel" Cała placówka przesiąknięta jest biurokracją i niechęcią do pacjenta, na każdym szczeblu. Procedury są oderwane od potrzeb ludzkich, często indywidualnych i nieszablonowych. Choćby odsyłanie pacjentów po kolejnej dawce chemii do domu w środku nocy, bez jakiegokolwiek przejęcia, czy np. ta starsza pani sobie poradzi i czy w ogóle ma siłę i pieniądze na taksówkę, czy jest ktoś z bliskich przy niej, czy w ogóle ma siłę, aby dotrzeć do domu. Wzrok zagubionych i przerażonych pacjentów to niestety ponura norma w DCO. Lekarz informuje o chorobie, przebiegu leczenia, językiem wysoce specjalistycznym, laik kompletnie tego nie rozumie, musi zanotować i prywatnie sprawdzić o to chodzi. Pościel brudna, sale przepełnione i zaniedbane. Nadmiar pytań i dociekliwość zdaje się uwłaczać godności lekarzy - wielu z nich reaguje zniechęceniem, zniecierpliwieniem i ew. komentarzem: "przecież wszystko już zostało powiedziane, nie mam teraz czasu tłumaczyć, inni bardziej chorzy pacjenci czekają !" Kiedy pytałam, czy mogę dostać zwolnienie - opiekę na chorego członka rodziny, po wyjściu ze szpitala, lekarka popatrzyła zdumiona i skomentowała, że też by tak chciała sobie "odpocząć", ale musi pracować i gdyby każdy tak robił...., poza tym bardziej chorzy pacjenci jakoś sobie radzą (!) opieki nie dostałam, a komentarz był skandaliczny. Rozmowa z obsługą informacji telefonicznej również nie pozwala ocenić tej placówki pozytywnie. W trakcie rozmowy słyszałam, jak pani pokrzykuje na pacjentów, żeby jej nie przeszkadzali bo rozmawia teraz, a mnie tłumaczyła, że ciągle jej tu wchodzą pacjenci i przeszkadzają a przecież powinni iść piętro wyżej.... cóż - logistyka miejsca? Po czym dowiedziałam się, że DCO nie prowadzi profilaktyki raka jelita grubego i skoro nie mam stwierdzonego raka, to przecież "tak z ulicy" nikt mnie nie przyjmie, a że członek rodziny choruje i jest może być wysokie ryzyko zachorowania, to jeszcze nie jest argument do przebadania. Skoro nie mam papierów z wycinkiem, diagnozą, itd., to nie można mnie przyjąć i przebadać, bo w DCO nie ma takich procedur... A jak chcę sobie zrobić badania genetyczne, to mogę zadzwonić na uniwersytet medyczny, po czym pani uprzejmie podała mi numer: 0 1198913, pod którym zgłosiła się centrala telefoniczna ORANGE..., Mogłabym jeszcze więcej pisać, znam wiele osób, które po leczeniu, czy próbie leczenia, deklarują, że wspominają to miejsce i ludzi tam pracujących jak najczarniejszy koszmar. To miejsce jest strukturalnie złe. Brakuje standardów (obecnych choćby w szpitalach na Pomorzu i Wieliszewie), dzięki którym pacjent poczuje, że w tym wszystkich to o jego dobro i wyleczenie chodzi, a nie o utrzymywanie etatów i komfortu pracy ludzi zatrudnionych w DCO.
Czytaj dalej
Pacjent
9 lat temu
Na salach w szpitalu brudno, pościel śmierdzi moczem. Leżałam w zakrwawionej pościeli, bo zabrakło na zmianę.
Czytaj dalej
Pacjent
9 lat temu
Na salach brudno, pościel brudna, smierdzi moczem. Brakuje pościeli na zmianę, brakuje papieru toaletowego
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
9 lat temu
Ten szpital to jest tragedia. Pacjentów traktuje się jak jedną wielką masę do zatruwania chemią według jednego narzuconego schematu. Za każdym razem inny lekarz prowadzący, co za tym idzie zero indywidualnego podejścia do pacjenta. Łatwo leczy się nowotwory operacyjne, ale już trudno o jak najlepszą opiekę dla osoby z rozsianym rakiem nieoperacyjnym. Na zaplanowanie paliatywnej radioterapii trzeba czekać DWA MIESIĄCE. Procedura polega na maksymalnym zatruciu chemią i następnie poinformowaniu o stanie terminalnym. Sytuacja, gdzie nowotwór z nieoperacyjnego pod wpływem chemii staje się operacyjny nie może mieć miejsca, tym bardziej że na wyniki TK trzeba czekać czasem 3 tygodnie. Na szczęście trafiliśmy na prawdziwych lekarzy z ludzkim podejściem, którzy nie robią łaski tylko po prostu pomagają. I rokowania też się poprawiają, razem ze stanem psychicznym zarówno rodziny, jak i pacjenta. Naprawdę można zrobić jeszcze bardzo wiele.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
9 lat temu
Oceniam bardzo wysoko kompetencje i postawę ordynatora oddziału Pana dra med. Józefa Forgacza. Bardzo trudna operację wykonał z zespołem perfekcyjnie. Człowiek bardzo oddany pacjentom pomimo że sam jest poważnie chory.
Czytaj dalej
Osoba towarzysząca
10 lat temu
w 2005 mama zachorowała na raka piersi na początku było strasznie chemię podawano w baraku przed szpitalem ale z czasem powstał nowy oddział w remontowanym szpitalu.Ze Zgorzelca woziłem mamę przez 6.5 roku umarła na raka kości.Nie dawaliśmy żadnych dowodów wdzięczności bo nie było potrzeby .Wspaniali lekarze ,pielęgniarki i obsługa .
Czytaj dalej
Pacjent
10 lat temu
leczenie zakończyłam w styczniu 2010r.i nadal jestem pod opieką szpitala i jestem zdrowa!!!oczekiwanie na badania uzależnione jest od stanu choroby(teraz już czekam dłużej)w stanach cięższych(a taki przeżyłam)można przyjechać nawet w nocy lub zostać przyjętym poza kolejnością.Prowadząca lekarka wspaniała,nie cacka się z pacjentem,nie opowiada,że wszystko będzie dobrze,ale tłumaczy kolejne etapy i oczekiwane wyniki,pacjent czuje się w pełni "zaopiekowany"Początkowo byłam pod, pożal się boże,"opieką" łódzkiego szpitala onkologicznego więc mam porównanie.wiwat dolnośląskie centrum onkologiczne.dzięki wspaniałym lekarzom i tym na chemioterapii i mojej "opiekunce"na radioterapii
Czytaj dalej
Wszystkie oceny (419)
Pacjent
3 miesiące temu
Pacjent
3 miesiące temu
Pacjent
3 miesiące temu